Nieopodal granicy węgiersko-słowackiej na terenach Parku Narodowego Aggtelek pozostały ruiny zamieszkałego przez 232 lata, wyludnionego w 1943 roku Derenku, miejsca uważanego na Węgrzech za najstarszą polską wieś. Derenku nie ma na współczesnych mapach Węgier, ale troska o pamięć o przodkach sprawia, że w tym miejscu od lat w czwartą niedzielę lipca spotykają się pielgrzymi z Polski, Słowacji i Węgier.
28 lipca 2024 roku na drenczańskim wzgórzu, przy kaplicy gdzie kiedyś stał kościół pw. Szymona Judy Tadeusza, a 30 lat temu, w 1994 roku, wzniesiono kapliczkę, a miejsca tego strzeże krzyż w asyście pamiętających dawne dzieje śliw i jabłoni, przy ołtarzu spowitym zielenią Parku Narodowego Aggtelek odbył się doroczny odpust polonijny. Przybyli nań przyjaciele i potomkowie nielicznie już żyjących Drenczan, ich węgierscy przyjaciele i goście z Polski wśród nich górale ze Związku Podhalan z Julianem Kowalczykiem prezesem Zarządu Głównego Związku Podhalan, Piotrem Bąkiem z Rady ds. Samorządów Terytorialnych przy Kancelarii Prezydenta RP, Janem Piczurą radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego, Anną Kozak kierownikiem Działu Etnograficznego Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Tradycyjnie od lat przyjeżdżają goście z Białki Tatrzańskiej z Józefem Remiaszem potomkiem polskich osadników, którzy z Podhala ponad trzy stulecia temu wyruszyli do Derenku , przedstawiciele polskich samorządów narodowościowych z woj. BAZ, organizacji poloninych PSK im. J.Bema z prezesem Márią Dávid i SKP pw. św.Wojciecha z wiceprezes Z. Moniką Molnárné Sagun dyrektorem Polskiego Domu Kultury na Węgrzech i dyrektorem Polskiego Instytutu Badawczego i Muzeum Istvánem Balázsem.
Odpust rozpoczęły uroczyste powitania. Wkroczyły poczty sztandarowe Oddziałów Związku Podhalan z Nowego Targu, Rabki, Chochołowa, Podczerwonego-Koniówki, Pieniążkowic, Czarnego Dunajca, Ratulowa i Miętustwa. Odczytano listy Prezydenta RP Andrzeja Dudy i wojewody Małopolskiego adresowane do uczestników odpustu, przypomniano historię tego niecodziennego miejsca. Odbyła się polsko-węgierska Msza święta odpustowa sprawowana pod przewodnictwem ks. kanonika Dénesa Székelya wicedziekana Dekanatu w Ózd, który 30 lat temu uczestniczył w uroczystym poświęceniu drenczańskiej kapliczki, a w celebrze towarzyszyli mu czterej kapłani ks. Zoltán Bukoveszki proboszcz węgierskiej parafii w Bódvaszilas, proboszcz Polskiej Parafii Personalnej na Węgrzech ks. Krzysztof Grzelak SChr. oraz księża kanonicy: obecny proboszcz Parafii św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza z Białki Tatrzańskiej ks. Stanisław Migas i emerytowany proboszcz tej parafii, wieloletni przyjaciel Drenczan ks. Jan Byrski.
Po Mszy świętej na cmentarzu po modlitwie za dusze spoczywających tam ponad 2 tysięcy Drenczan złożono wieńce i kwiaty, a na polanie u stóp wzgórza poczęstunkiem przyjmowano gości, gdzie wystąpili polscy górale z zespołu „Juhasy” z Czarnego Dunajca . W budynku dawnej derenckiej szkoły ( przez cały rok) można oglądać wystawę poświęconą osobom urodzonym w Derenku i ich tamtejszemu życiu, a także czasową ekspozycję przygotowaną również przez Polski Instytut Badawczy i Muzeum pt. „ Polska oczyma Węgrów”.
Tegoroczny Odpust w Derenku został zorganizowany przez : Stowarzyszenie Dziedzictwo Derenku przy wsparciu Ogólnokrajowego Samorządu Polskiego na Węgrzech, rzecznika narodowości polskiej w Zgromadzeniu Narodowym Węgier, samorządów polskich z: Sajószentpéter, Edelény, Emőd, Ládbesenyő, Múcsony, a także węgierskiego samorządu z Szögligetu oraz Stowarzyszenie „Polonia Nova”.
Inf. Głos Polonii, fot. B.Pál.